Dziennikarz publicznie zadał to pytanie Nitrasowi. Poseł PO chciał zapaść się pod ziemię

Poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Nitras zwołał konferencję prasową. Szybko jednak tego pożałował, bo zostało mu przypomniane coś, o co wolałby przysypać stertą liści.
Sławomir Nitras to polityk skrajnie antyrządowy. Niejednokrotnie – słownie i fizycznie – atakował swoich politycznych przeciwników z taką pasją, że podejrzewano go o zażywanie twardych narkotyków.
Czołowy poseł Platformy Obywatelskiej podczas swojej ostatniej konferencji prasowej został boleśnie sprowadzony na ziemię przez jednego z dziennikarzy. Zapewne nie spodziewał się takiego ataku w swoich stronach.
Jedno pytanie wywołało wściekłość
Wystarczyło jedno niewinne pytanie, by polityk tzw. totalnej opozycji wpadł w szał i zaczął rozwodzić się nad obiektywizmem mediów publicznych. A przecież ta konferencja miała przebiegać głównie pod znakiem jechania po PiS-ie…
Przed wyborami samorządowymi w 2006 roku, Sławomir Nitras odpowiedzialny był za kampanię wyborczą prezydenta Piotra Krzystka. I posłużył się nieprawdziwymi informacjami na temat kandydatki PiS. Dzisiaj – na konferencji prasowej dziennikarz Radio Szczecin i portalu niezalezna.pl Tomasz Duklanowski – zapytał, czy w nadchodzącej kampanii wyborczej, również będzie posługiwał się kłamstwami. Jaka była reakcja Nitrasa?
Nietrudno było ją przewidzieć. Polityka Platformy zatkało. Gdy już wydusił z siebie odpowiedź na pytanie, zainteresowany dziennikarz mógł tylko uśmiechnąć się z politowaniem.
Co ma piernik do wiatraka?
Tomasz Duklanowski zapytał posła Platformy Obywatelskiej o to, czy w kampanii przed wyborami samorządowymi, w których będzie ubiegał się o urząd prezydenta Szczecina, również ma zamiar posługiwać się nieprawdą.
– Niech to zostanie między nami, to jest historia, miałem wtedy 30 lat. Dzisiaj mam 45 lat, jestem poważnym człowiekiem mającym żonę i dzieci. Jestem szczęśliwy, mieszkam w Szczecinie, kocham to miasto, mam pomysł na to miasto. Chciałbym kandydować na urząd prezydenta w Szczecinie i patrzę z tej perspektywy w przyszłość, pamiętając o złych i dobrych doświadczeniach – stwierdził.
Niedługo potem Nitras na Twitterze zaatakował dziennikarzy Radio Szczecin. – Apelowałem dzisiaj do mediów publicznych w Szczecinie o elementarny obiektywizm. Nadaremnie. Kolejny dzień w Radio Szczecin przekłamania, propaganda i wkładania w usta polityków Platformy słów nigdy niewypowiedzianych. Pozostaje tylko apelować – przekazał Nitras.