Gaz łzawiązy na ulicach Paryża

Dzisiaj, od rana w Paryżu trwają protesty “żółtych kamizelek”. Demonstrujący podpalają śmietniki i ścierają się z policją.
Policja użyła gazu łzawiącego, zatrzymała 16 osób, w tym, jak twierdzi, za posiadanie nielegalnej broni. We Francji od tygodni ludzie wychodzą na ulice. Czarę goryczy przechyliła zapowiedź prezydenta Macrona o podwyżce cen benzyny. Nowy podatek rzekomo ma wspomóc walkę z globalnym ociepleniem i przejście Francji na energię odnawialną.
Obywatele są jednak przekonani, że pieniądze te zostaną przeznaczone na łatanie dziury budżetowej i kolejne zwiarowane pomysły lewackiej władzy, która żeby dać, najpierw musi zabrać.