Trump grozi Putinowi: “Szykujcie się!”

Wpis Donalda Trumpa na Twitterze lotem błyskawicy obiega świat. Trudno w to uwierzyć, ale amerykański prezydent wprost przestrzegł Rosjan przed militarną interwencją. Miało być załagodzenie sporu, a napięcie między Waszyngtonem a Moskwą wzrosło drastycznie.
O ile przepychanki słowne z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem można było traktować jak swego rodzaju satyrę (pisał, że Kim jest gruby), o tyle teraz sytuacja jest znacznie bardziej poważna. Bo Rosja i Stany Zjednoczone to militarni konkurencji od co najmniej kilkudziesięciu lat. 45. Prezydent Stanów Zjednoczonych nie dba o dyplomatyczny ton. Jego opinia zamieszczona dziś na Twitterze, na Kremlu musiała zostać odebrana z nie lada zdziwieniem.
Niestety kończą się czasy, gdy Waszyngton i Moskwa prowadziły bardzo wyważony dialog. Teraz – zwłaszcza ze względu na konflikt w Syrii – narracja staje się bardzo agresywna. Po drodze była jeszcze sprawa otrucia Siergieja Skripala, która tylko podgrzała atmosferę. Prezydent Donald Trump napisał dziś na Twitterze, że Rosja powinna się przygotować na wystrzelenie przez USA pocisków w kierunku Syrii. Dodał, że władze w Moskwie nie powinny współpracować z reżimem, który zabija swoich ludzi przy pomocy broni chemicznej.
Rosja zapewnia, że zestrzeli dowolny i każdy pocisk wystrzelony w kierunku Syrii. Przygotuj się Rosjo, bo one nadejdą, (będą) ładne, nowe i “chytre”! Nie powinnaś być partnerką zwierzęcia zabijającego gazem, które zabija swoich ludzi i znajduje w tym przyjemność! Sytuacja jest tym bardziej problematyczna, że Władimir Putin bardzo nie lubi, gdy krzyżuje się jego plany i zagraża interesom Rosji.
Mówił o tym m.in. bliski współpracownik Lecha Kaczyńskiego, Jacek Sasin, który wprost zarzucał Putinowi zamordowanie prezydenta Polski, bo ten realnie zagrażał rosyjskim interesom. Oczywiście prezydent Rosji nie odważyłby się podjąć podobnych działań wobec Donalda Trumpa, ale faktem jest, że rozjuszony Putin może być bardzo nieprzewidywalny.